Zaangażuj, a zrozumiem

20161005_195149Po uroczystej, modlitewnej  inauguracji nowego roku formacyjnego w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym MŁODZI ŚWIATU naszedł czas na pierwsze robocze spotkanie, którego prowadzącym był… każdy z nas.

Na początku drogi, warto postawić sobie przed oczami cel, do którego zamierzamy dojść, dlatego też nasz wprowadzający wieczór był zarazem refleksją nad sensem pracy wolontariusza. Wspólnie zastanawialiśmy się nad wartościami jakie nam przyświecają w działalności misyjnej, ale także i w ogóle pomagają w podjęciu się zadań wolontariusza. Dowiedzieliśmy się, że większość  motywacji naszego pojawienia się w Wolontariacie wypływa z potrzeb wyższego rzędu, takich jak samorealizacja, potrzeba akceptacji czy bezpieczeństwa. Wiemy już więcej na temat tego co nas motywuje, „daje kopa” i zachęca do pracy oraz potrafimy wskazać czy te czynniki są niezależne od nas, czy też tkwią w nas samych.  Wiemy też co sprawia, że czasem tak ciężko „wstać z kanapy”. Zwróciliśmy uwagę, że choć z większością przeszkód musimy uporać się sami, to tak naprawdę zawsze jest ktoś, na kogo możemy liczyć. Ktoś, z kim i dla kogo warto działać.

Do zajrzenia w głąb siebie wprowadziły nas przysłowia z różnych stron świata, które ujmują przenikliwością i mądrością odległych (ale tylko geograficznie) kultur. W dzień wspomnienia św. Faustyny towarzyszyła nam zapoczątkowana przez nią modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego, a końcowe słówko miało z kolei zachęcić nas do życia Liturgią Godzin, która pomaga nam w naszej formacji.

„Powiedz mi, a zapomnę, pokaż a zapamiętam, zaangażuj a zrozumiem” – to przysłowie z dalekiej Azji, niech będzie dla nas motywacją do pracy nad sobą i dla drugiego człowieka.