Wiara niesiona w naczyniach glinianych
Za zmarłych misjonarzy i darczyńców modlili się wolontariusze Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego podczas środowego spotkania. Odkrywali także w jaki sposób stać się misjonarzem. A to wszystko w ramach comiesięcznej wspólnotowej Mszy Św.
Podczas konferencji ks. Jerzy, nawiązując do Ewangelii z dnia, przypomniał o konieczności wyrzeczenia się wszystkiego co oddala nas od Jezusa. „Dzisiaj Ewangelizacja opiera się na wykorzystaniu dóbr materialnych, ale ważna jest nasza wolność od nich” – mówił nasz Duszpasterz. „Ta ewangelia jest bardzo sugestywna dla nas, dla osób, które nie tylko są zainteresowane misjami, ale otrzymały takie wewnętrzne pragnienie od Boga, aby zaangażować się w misje.” Nasze stawanie się misjonarzem zaczyna się od nauczenia się bycia uczniem Chrystusa. Ważne, żeby odkryć jakie są nasze życiowe krzyże. Są one dla nas największym wyzwaniem, ale nie możemy ich odrzucić. Nasz skarb wiary nosimy w naczyniach glinianych. Jako osoby kroczące drogą misyjną również łatwo możemy ten skarb utracić. Nasza natura jest słaba, ale to w Męce Jezusa odnajdujemy sens i siły. Oddając wszystko Panu Bogu możemy nieść Jego światło do ludzi potrzebujących, mimo naszych trudności. To te słabości przybliżają nas do Chrystusa.
Na zakończenie spotkania odwiedził wspólnotę wolontariuszy misyjnych Ksiądz Inspektor Jarosław Pizoń. W słówku na dobranoc opowiedział o relacji ks. Bosko z misjami, której symbolem był globus obecny w pokoju naszego świętego patrona.
Paula