Start kampanii #Unity vs Covid-19
W dniu dzisiejszym wystartowała kampania pomocowa #Unity vs Covid-19. Jej celem jest pomoc krajom misyjnym w walce z pandemią koronawirusa i jej skutkami.
Podczas konferencji prasowej Prezes ks. Jerzy Babiak mówił: “Zetknięcie się z koronawirusem w krajach ubogich będzie czymś bardzo wymagającym, ze względu na zupełnie inny poziom wyposażenia szpitali. Obecna pandemia szybko doprowadzi do tego, że na świecie pojawi się, a w zasadzie już jest, zagrożenie śmierci milionów ludzi”. Podkreślił, że wielu ludzi znajdzie się wkrótce na skraju ubóstwa.
Paula Łuszczek, manager projektu nakreśliła realia życia w krajach misyjnych wskazując przede wszystkim na fakt, że ludzie mieszkają tam przede wszystkim na ulicy, tam toczy się życie całego dnia, dom jest tylko miejscem, w którym się śpi, a nie przebywa. Domowa izolacja jest ogromnym wyzwaniem.- Mamy informacje z pierwszej ręki, od naszych misjonarzy. Wiemy, że sytuacja szybko się zmienia i w tamtych realiach równie szybko może wymknąć się spod kontroli. Wolontariusze w Sudanie Południowym na początku pandemii byli zdziwieni, nie mieli świadomości o powadze sytuacji na świecie. Mongolia od połowy stycznia jest w kwarantannie, gospodarka stoi. Tylko dzięki wsparciu, które kraj otrzymuje z zewnątrz, ludzie mogą przetrwać. Skutki gospodarcze są dużo trudniejsze, niż samo zachorowanie. Ludzie żyją na ulicach, izolacja właściwie nie jest możliwa – wyjaśniała manager projektu #UNITYvsCOVID-19.
Ks. Babiak nakreślił sytuację ekonomiczną mieszkańców krajów misyjnych, która jest inna, niż nasza, mimo, że próbujemy stawić czoło temu samemu zagrożeniu. – Kraje misyjne nie mają żadnego wsparcia socjalnego, nie ma żadnych finansowych tarcz ochronnych. Żyją tylko z tego, co wypracują własnymi rękami, bardzo ciężką pracą, często na małych farmach. Dla tych ludzi kryzys i załamanie gospodarki spowodowane koronawirusem często oznacza głód i nędzę, prawdziwy dramat dla rodzin. Bez pomocy nie są w stanie przetrwać. Tylko nasza szybka reakcja i zainteresowanie mogą uratować im życie. Skala problemu jest duża, ci ludzie naprawdę potrzebują naszego wsparcia i pomocy – mówił ks. Jerzy Babiak.
Ks. Jerzy Babiak podkreślił, że informacje co do liczby zachorowań mają niski stopień wiarygodności, ponieważ w krajach misyjnych nie prowadzi się tak szczegółowych badań jak np. w Polsce.
– W naszym niedostatku patrzmy na innych, bądźmy jedno, stańmy się życzliwi i solidarni. Nasze działania wpisują się w apel papieża Franciszka o solidarność – niezależnie od tego, czy jesteśmy katolikami, czy wyznawcami innych religii. To właśnie oznacza i temu służy projekt solidarności w walce z koronawirusem #UNITYvsCOVID-19 – podkreślał kapłan.