Różańcowe cuda

12180568_954970774562099_887789332_o21 października niemożliwe stało się możliwe. Wolontariusze SWM-u, młodzież z oratorium salezjańskiego działającego przy parafii p.w. Michała Archanioła, a także wszyscy, których ogarnął duch misyjny – w deszczową pogodę zobaczyli promienie, w chłodny wieczór poczuli ciepło, w zabieganiu zwolnili krok i na dodatek znaleźli receptę na walkę z „wężami naszej codzienności”. A wszystko za sprawą Matki Bożej.

Jak co roku Tydzień Misyjny inspiruje nas nie tylko do animacji i działań na rzecz mieszkańców krajów rozwijających się, ale przede wszystkim skłania do modlitwy i oddania Panu Bogu wszystkich podejmowanych przez nas dzieł. Tak było właśnie 21 października, kiedy o godz. 20.00 zgromadziliśmy się pod Katedrą Wrocławską, aby wspólnie modlić się w intencji misji – „Maryja bowiem gromadzi pod swoim berłem ludzi wszystkich kontynentów, niezależnie od ras, języków, narodowości”. Zanosząc modlitwy aż w pięciu językach (polskim, angielskim, łacińskim, hiszpańskim i francuskim), zawierzaliśmy Maryi Wspomożycielce wszystkie dzieła misyjne, misjonarzy, wolontariuszy i każdego, kto naszej pomocy potrzebuje.

Jak ważną rolę w życiu św. Jana Bosko odrywała modlitwa różańcowa, przypomniała nam Ola podczas „słówka”. W jednym ze swoich snów Jan Bosko odkrył, że z Maryją jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody i trudności; zniszczyć wszelkie zło, którego symbolem stał się potężny wąż; zmienić życie swoje i dzieci, które chronił.

„Gotów byłbym zrezygnować z tylu innych rzeczy o wielkim znaczeniu, ale nie z różańca.”

Św. Jan Bosko

Modlitwa różańcowa działa cuda. Jak? Weź do ręki różaniec i przekonaj się.

Agnieszka