POCZĄTEK WIELKIEGO POSTU W SWM
Środa Popielcowa zgromadziła wolontariuszy Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego we Wrocławiu na modlitwie. Wielki Post rozpoczęliśmy od adoracji i mszy świętej.
Rozważania i pieśni podczas adoracji skupione były wokół miłosiernego Serca Jezusa. Prosiliśmy o to, aby nasze serca stawały się na Jego wzór wybaczające i miłujące. W ciszy rozmyślaliśmy natomiast nad naszymi wielkopostnymi postanowieniami. Kontynuacją naszej modlitwy była Eucharystia z posypaniem głów popiołem. Liturgia Słowa przypomniała nam tego dnia o konieczności nawrócenia się i wyboru Miłości. Do tego też nawiązał ks. Jerzy w homilii. Mówił o trzech drogach, które daje nam Kościół na Wielki Post: jałmużna, post i modlitwa. Jednak to co istotne także dla nas, jako wolontariuszy misyjnych, to sprzeciw Jezusa wobec ludzkich postaw. „Bóg w swojej mądrości dobrze wie, czego człowiekowi nie wolno” – mówił nasz Duszpasterz. „Pan Bóg troszczy się o człowieka, bo go kocha i od samego początku mówi czego nie można robić, bo to może doprowadzić do katastrofy. To może doprowadzić do samozagłady. I my powinniśmy zobaczyć w Wielkim Poście, popatrzyć na swoje serce, swoje myśli, gdzie, w jakich przestrzeniach nastąpiło sprzeniewierzenie się woli Pana Boga”. Krzyż jest znakiem sprzeciwu. Nasze pójście za tym znakiem jest wielką wartością. Ukazuje nam, że najważniejsza jest MIŁOŚĆ. Nasza działalność też jest takim znakiem sprzeciwu dla świata. To, że chcemy poprawić sytuację ludzi gdzieś daleko w świecie, dać im iskierkę nadziei to jest bardzo ważny znak. To jest właśnie nasza jałmużna i dzielenie się miłością. I za te natchnienia chcemy Panu Bogu dziękować.
Na zakończenie podjęliśmy duchową adopcję na czas Wielkiego Postu Misjonarzy z nami współpracujących oraz wolontariuszy przygotowujących się do wyjazdów misyjnych.
Paula