NIGDY SAM, RZADKO W DWÓCH, ZAWSZE W TRÓJKĘ

Na rozpoczęcie nowego roku w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym odbyła się Msza Święta pod przewodnictwem ks. Bartosza. Podczas kazania kapłan podzielił się z nami przesłaniem: „Nigdy sam, rzadko w dwóch, zawsze w Trójkę” – słowami, które pięknie przypominają o sile wspólnoty, obecności Boga i wzajemnym wsparciu w codziennym życiu.

Po Eucharystii głos zabrał Kuba, nasz wolontariusz, który opowiedział o swojej pierwszej, a zarazem bardzo wymagającej misji w Sierra Leone. Więzienie, które stało się jego „drugim domem”, okazało się miejscem pełnym trudności, ubóstwa i cierpienia, ale też przestrzenią, w której rodziły się relacje, zaufanie i nadzieja. Każdego dnia Kuba niósł pomoc i dobre słowo tym, którzy najbardziej tego potrzebowali. Dzięki wsparciu salezjanów więźniowie mogli liczyć na dwa ciepłe posiłki dziennie – coś, co dla wielu z nich było prawdziwym błogosławieństwem.

Nie zabrakło też radości i uśmiechu – Kuba organizował w oratorium seanse filmowe z popcornem i lodami, a dzieci, prawdziwi mistrzowie warcabów, z zapałem uczestniczyły w grach, sporcie i wspólnych zabawach.

Jego historia to poruszające świadectwo wytrwałości, otwartości i nadziei – dowód na to, że dobro i miłość mogą rozkwitać nawet tam, gdzie po ludzku wydaje się to niemożliwe.