NA POCZĄTEK POSTU

Wczoraj rozpoczęliśmy Wielki Post na modlitwie. Wspólnie na Mszy Świętej pamiętaliśmy o Ukrainie i prosiliśmy o pokój. Ks. Jerzy zwrócił szczególną uwagę na werset z księgi Joela, który mówi abyśmy rozdzielali nasze serca, a nie szaty! Podkreślił, że Żydzi, aby pokutować za grzech czynili to zewnętrznymi znakami. My jednak mamy przemieniać nasze serca, bo to, co w środku nas jest najważniejsze. Post modlitwa i pokuta są istotne i potrzebne, ale nie powinniśmy trwać w smutku lecz z wdzięcznością za dar odkupienia przybliżać się do Pana. Czytając fragment książki “Położna z Auschwitz” Magdaleny Knedler wyjaśnił, że na budynek może spaść bomba lub obrócić go w gruzy może czołg, ale naszego wewnętrznego domu nie da się zniszczyć. Dlaczego trzeba inwestować w siebie, budować się wewnętrznie i wzmacniać, rozwijać to, co w nas dobre. Po wspólnej Eucharystii przeszliśmy do sali, gdzie ustalaliśmy zadania związane z kampanią POSTaw na Wau, pokój dla świata.