Ischi, czyli o wyjeździe misyjnym do Etiopii
Wczorajsze spotkanie poprowadzili dla nas Magda i Emil, którzy wraz z Łukaszem spędzili dwa miesiące na wolontariacie misyjnym w Etiopii i opowiedzieli nam o tym, jak wyglądał ich wyjazd.
Pomimo początkowych problemów na lotnisku, nasi wolontariusze po długiej podróży bezpiecznie dotarli do stolicy kraju, skąd wyruszyli w dalszą drogę. Swój czas spędzili na trzech placówkach misyjnych tj. w Modjo, Nekemte oraz w Fullasie. Jak się okazało, miejsca te znacznie różniły się od siebie pod względem sytuacji ekonomicznej ich mieszkańców oraz w ich sposobie życia. Magda i Emil pokazali nam pięknie wykonane filmy, przedstawiające wszystkie te miejsca i ukazujące zieleń oraz bogactwo roślinności, które wielu z nas zmieniły wyobrażenia o pustynnej Afryce.
Na początku dowiedzieliśmy się o panujących w Etiopii zwyczajach, w tym miedzy innym o etiopskiej kuchni. Mogliśmy zobaczyć jak przygotowuje się najbardziej popularną w Etiopii Injerę, czyli puszyste placki wykonane z mąki teff, czy też zobaczyć jak wygląda ceremonia parzenia kawy.
Zdjęcia z wyjazdu ukazały nam chaty, w których mieszkają tamtejsi ludzie. W takim „domu” mieści się jedynie łóżko, na którym śpi gromadka dzieci oraz palenisko. W nocy, zabiera się do nich także zwierzęta, które nocują w nim wraz z rodziną. Oprócz takich obrazów biedy, dowiedzieliśmy się także, że w najbiedniejszych rejonach kraju dzieci spożywają najczęściej jeden posiłek dziennie, na który składa się trzcina cukrowa czy kukurydza.
Dowiedzieliśmy się także jak wyglądała praca naszych wolontariuszy. Ich głównym celem było przeprowadzenie obozów wakacyjnych dla dzieci i młodzieży oraz pomoc w klinice. Musiało być niełatwo: warunki sanitarne pozostawiały wiele do życzenia, podczas gdy liczba uczestników obozu dochodziła nawet do 300! Niemniej jednak, dane nam było zobaczyć cudowne efekty pracy naszych wolontariuszy, którzy także przepięknie i kreatywnie odmalowali niszczejące budynki szkół, w których pracowali.
Na koniec, poznaliśmy kilka zwrotów w trzech językach, którymi posługują się ludzie, wśród których pracowali wolontariusze: Amharskim, Oromo i Sidama. Nie zabrakło też czasu na zadawanie pytań.
Pięknie dziękujemy Magdzie i Emilowi za niezwykle ciekawe spotkanie, które przybliżyło nam jak wygląda życie w Etiopii oraz z czym wiąże się praca wolontariuszy. Bóg zapłać!
Kasia