CO NAS ZATRZYMUJE W RELACJI DO JEZUSA?

Wczoraj we wspólnocie Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego przeżywaliśmy Mszę Świętą, podczas której Pan kierował do Nas wyjątkowe słowa.

Ewangelia dotyczy  każdego, kto daje wyraz temu, że chce iść za Chrystusem. Słuchamy Jego słowa i jest dla nas kimś wyjątkowym . Towarzyszymy mu z różnych powodów: niektórzy pragną otrzymać jakieś łaski, inni wsłuchiwać się w jego słowo, jeszcze inni uczyć się ewangelii i stać się Jego uczniami. On natomiast odwraca się do nas i mówi bardzo mocne słowa: ,,Zastanówcie się, po co za mną idziecie ?” Jeżeli chcemy być Jego uczniami musimy wyrzec się wszystkiego co posiadamy,  nieść krzyż , zostawić nawet rodzinę. Pewnie wielu z uczniów po tych słowach zastanawiało się czy zostać przy Jezusie. Te słowa mają także zweryfikować nasze intencje podążania za Chrystusem.  ,,Czy idziemy z tłumem licząc na to, że Jezus coś nam da, czy dlatego, że naprawdę chcemy nauczyć się prawdziwej jakości życia- takiego które prowadzi do zbawienia” – pytał nas ks. Jerzy w trakcie homilii. Przybliżył nam również postać świętego Franciszka z Asyżu (film ,,Brat słońce, siostra księżyc”), którego ojciec posiadał wielki majątek z fabryki tkanin. Franciszek poznając naukę Chrystusa i podążając za Nim w pewnym momencie stwierdza, że nie tak ma wyglądać jego życie. Zrzuca z siebie ubranie i zupełnie nago zostawia WSZYSTKO. Bogactwa, karierę, plany, zachęty. Na tym właśnie polega bycie apostołem, misjonarzem. ,,Powinniśmy być tymi, którzy przyjmują krzyże i zostawiają rodziny” Musimy więc sobie zadać pytanie, co nas zatrzymuje w relacji do Jezusa… co ?lub, kogo ? jest nam najtrudniej zostawić. Bycie Chrześcijaninem jest bowiem codziennym pokonywaniem trudności, noszeniem krzyża, niepowodzeń, chorób. Dziś jest nam trudno, mamy przecież tak wiele materialnych przedmiotów, bez których nie wyobrażamy sobie życia. Trzeba to wszystko zostawić ? ,,Wszystko dla Jezusa” jak Matka Teresa z Kalkuty. Musimy się modlić o to, abyśmy byli gotowi porzucić wszystko dla Niego i być szczęśliwymi ludźmi, bo tylko z Nim możemy osiągnąć pełnię szczęścia ! ?

Podczas drugiej części spotkania każdy z nas mógł uzewnętrznić swoją inwencję twórczą przy dekoracji pierników, które będą uzupełniały nasz misyjny sklepik

Helena