Salezjanie, członkowie rodziny salezjańskiej i wolontariusze z Aleppo zjednoczyli swoje siły, aby w czasie epidemii wspierać najbardziej potrzebujących w Damaszku, Aleppo oraz Kafroun. Mieszkańcy Syrii zmagają się nie tylko z koronawirusem, ale też z trwającą już niemal 10 lat bezlitosną wojną domową.
Kategoria: Na misjach
Raport z Gambii
Drodzy przyjaciele misji, pozdrawiam Was bardzo gorąco z najmniejszego kraju Afryki, Gambii. Wielu z was pyta jak tutaj wygląda sytuacja w tym trudnym czasie, wiec postanowiłem napisać coś więcej na ten temat.
Pozdrowienia z kwarantanny
W lutym czas letnich wakacji w patagońskiej Argentynie dobiegał końca. Dokonały się już zmiany personalne w poszczególnych dziełach salezjańskich. Ja też “moją” placówkę misyjną, Sanktuarium w Chimpay i miejsce urodzin bł. Zeferyna Namuncura, przekazałem kolejnym salezjanom.
Kalas czyli koniec
„Oby tylko moja rodzina poznała mnie na lotnisku po następnych czterech miesiącach”. Takimi słowami Maria zakończyła swój poprzedni wpis na blogu. Teraz perspektywa trochę się zmieniła. Świat stanął lekko na głowie.
Kaładzia, aj i dlaczego u nas też jest zima
Czas ma to do siebie, że płynie szybciej niż komukolwiek się wydaje, albo raczej szybciej niż mi się wydawało. Kiedy myślami stałam jeszcze jedną nogą na lotnisku we Wrocławiu uświadomiłam sobie, że to przecież już prawie cztery miesiące i ani mnie ani mojej nogi tam nie ma. Przypatrując się sobie dokładniej nawet mogę uwierzyć, że […]
PRZYJAZD ANI I PIĘKNA WALENTYNKOWA MIŁOŚĆ
We wtorek rano budzimy się i po przedpołudniowych zajęciach idziemy na obiad. Woła nas ksiądz Piotr i przekazuje telefon z otwartą video rozmową z Pauliną, która przyjeżdża tutaj na miesiąc na początku marca. Opowiadamy jej jak tutaj wygląda życie, odpowiadamy na kilka pytań. Dalsza część dnia tak samo jak środa i czwartek są bardzo schematyczne. […]
NASZA CODZIENNOŚĆ
We wtorek budzimy się i idziemy na śniadanie, aby zaraz potem rozpocząć zajęcia z nauczycielami. Poważnie zaczynamy myśleć nad przeprowadzką z powrotem do naszego pierwszego domu, ale postanawiamy to zrobić dopiero, gdy założą nam siatkę dokoła domu.
Weekend ks. Bosko w Kunku
Do momentu znalezienia komputera Ady wszystkie aktywności w oratorium zostały zawieszone. Włącznie z popołudniowymi rozgrywkami sportowymi, wieczornym czasem nauki, jak również zajęciami komputerowymi. Po kilku dodatkowych dniach przerwy i psychicznego resetu wracamy do prowadzenia lekcji.
Posterunek policji i wioskowe trudności
Sobotni poranek jednak pokrzyżował nam wszystkie plany. Kunkujang Mariama to bezpieczne miejsce, bez obaw poruszamy się po nim nawet po zachodzie słońca. Jednak tak jak wszędzie, także tutaj znajdą się osoby, które nie mają dobrych intencji w stosunku do mieszkańców wioski i do nas.
Zajęcia komputerowe w szkole i oratorium
Dziś jest wtorek. Dzień zaczynamy od porannej mszy o godzinie 7:00. Gdy wychodzimy z domu jest jeszcze zimno i ciemno. Po Eucharystii udajemy się na śniadanie do domu misyjnego, po którym chwilę odpoczywamy, a następnie idziemy do holu, aby w pracowni komputerowej przygotować zajęcia komputerowe dla naszych uczniów.
Pracowite wakacje w Sudanie Południowym
W ostatni weekend stycznia moja mama zaczęła upominać się o wpis na bloga. Dlaczego go jeszcze nie napisałam, dawno już nie było, już czas. Długo się zastanawiałam co napisać, bo o czym pisać jeśli nie dzieje się nic spektakularnego, kiedy są wakacje, kiedy planuję swój przyszły rok szkolny?
Pierwsze chwile misyjnej rzeczywistości w Gambii
Po 17 godzinach podróży, we wtorek w końcu opuszczamy lotnisko w Banjulu widząc czekającego już na nas księdza Piotra Wojnarowskiego i dwie animatorki. Mija godzina drogi samochodem, której towarzyszą rozmowy na przeróżne tematy. Po raz drugi możemy zobaczyć piękno Gambii. Zaczyna się nasza misja.