Mongolskie deszcze i spotkania
W tym tygodniu jak zwykle wiele się działo. Wielkie deszcze, zalane ulice, podróż na drugą stronę stolicy… ale może po kolei.
W tym tygodniu jak zwykle wiele się działo. Wielkie deszcze, zalane ulice, podróż na drugą stronę stolicy… ale może po kolei.
Jejku jak długo nie było żadnych nowych wieści o nas! Przepraszamy jeśli poczuliście się zaniedbani…to wszystko dlatego że tyle się działo! Naaadam kolejny niespodziewany, coraz mocniejsze przygotowania do finalnego competition, rekolekcje wspólnotowe, wizyta w Darhanie i pierwsza podróż mongolskim pociągiem!!! Ale może po kolei… Rekolekcje Zaraz po ostatnim wpisie miałyśmy możliwość (niestety tylko przez 3 […]
W ostatnim czasie brałyśmy udział w narodowym święcie Naadam, o którym pisałam rok temu (zobacz). W tym roku udało nam się dotrzeć na stadion i poczuć prawdziwą atmosferę igrzysk, wszystko wynika oczywiście z tradycji i kultury.
Kolejna lekcja pokory za nami. Dlaczego? O tym poniżej. Przyjeżdżając na misję każdy z wolontariuszy ma z tyłu głowy takie dość „hollywoodzkie’’ zapędy, wiecie w stylu „co to ja tam nie zdziałam”. Miałyśmy za zadanie prowadzić tu zajęcia z języka angielskiego i muzyki, więc oczywiście pełne mobilizacji obmyślałyśmy bardzo ambitne plany co by tu nie […]
W Mongolii liczą się tak naprawdę 3 miasta, które zaliczane są do wielkich : Ułan Bator, Erdenet i Darkhan a mieszkańcy kraju dzielą się na nomadów, mieszczuchów i „tych pomiędzy”, czyli zamieszkujących wioski, ale takich, które liczą sobie po kilka tysięcy mieszkańców. Ci często dojeżdżają do tych „pobliskich” miast do pracy lub zajmują się hodowlą […]
Mimo że z Polski wyjechałyśmy już w piątek przed południem, to do Ułan Bator (dzięki magicznej zmianie czasu +6h) dotarłyśmy na miejsce dopiero koło 6 rano (czasu miejscowego). Kolejki do odmeldowania się z lotniska były ogromne więc ochroniarze pozwolili nam podejść do okienka dla ambasadorów, przy którym nie było nikogo. Nie ma to jak wejście […]