DOMYKAJĄC SPRAWY
Od naszego powrotu z Monrowii, po zakończonych obchodach Maryi Wspomożycielki Wiernych, o których pisałem w ostatnim blogu, zdążyło się nieco wydarzyć. Właściwie już sama podróż okazała się ciekawa, gdyż po wielu komplikacjach ze zorganizowaniem transportu powrotnego, które spowodawały, że musieliśmy zrezygnować z busa, z którego korzystaliśmy jadąc do Monrowii, ostatecznie naszych uczniów, a nawet kilku […]