ASUMO

Za nami już 3 tygodnie. Czas w Afryce płynie zupełnie inaczej, dni mijają nam niesamowicie szybko. Z każdym dniem coraz lepiej rozumiemy chłopców, poznajemy ich bardziej, widzimy ich radości i troski. Dzisiaj chciałybyśmy opowiedzieć Wam o wyjątkowym chłopcu o imieniu Asumo.

Asumo to około 12 letni pogodny chłopiec. Tak jak wszyscy chłopcy, z którymi pracujemy, część swojego życia spędził na ulicy. Został pozostawiony samemu sobie już w tak młodym wieku, nie mając żadnego wsparcia. Niestety, to nie jedyny problem Asumo. Chłopiec, oprócz trudnych doświadczeń, musi zmagać się z silnymi zaburzeniami zarówno ruchowymi jak i osobowości. Nie potrafi dobrze mówić, ma problemy z prostymi czynnościami, takimi jak jedzenie czy chodzenie. Kiedy jest niezrozumiały lub wyśmiewany staje się agresywny. Nie potrafi też zrozumieć zasad gier, przez co często nie może bawić się ze swoimi rówieśnikami. Asumo żyje po prostu w swoim świecie.

Asumo, tak jak wszyscy chłopcy, chodzi do szkoły. Jednak nigeryjskie placówki zdecydowanie różnią się od tych polskich i trudno znaleźć odpowiednie miejsce i wykwalifikowaną kadrę, która mogłaby mu zapewnić dobre warunki do rozwoju. Z tego powodu chłopiec zdecydowanie odbiega w ogólnym rozwoju i nauce od swoich rówieśników. Widać zdecydowane różnice pomiędzy Asumo, a innymi chłopcami. Te różnice powodują często, że ani inne dzieci, ani Asumo nie potrafią zrozumieć wzajemnie swoich potrzeb.

Mimo to Asumo jest wspaniałym dzieckiem. Jest bardzo utalentowany muzycznie, szczególnie rytmicznie. Świetnie gra na bębnach, doskonale radzi sobie ze skomplikowanymi rytmami, utrzymując nienaganny puls. Jego postrzeganie świata jest zdecydowanie inne, ale bardzo barwne i różnorodne. Jeżeli uda mu się wykonać najmniejszą czynność poprawnie, jest niezmiernie szczęśliwy i dumny z tego powodu. Tak jak wszyscy chłopcy, potrzebuje naszej bliskości bardzo mocno, a za każdym razem, gdy zagramy w jego wymyślona grę, której zasady tylko on rozumie, odwdzięcza się nam ogromnym uśmiechem.

W Polsce Asumo zapewne otrzymałby profesjonalną opiekę, lub chociaż indywidualny czas z psychologiem szkolnym. Tutaj niestety nie może liczyć na taką pomoc. Księża i animatorzy starają się zapewnić mu jak najlepsze warunki do rozwoju, jednak Asumo potrzebuje więcej dobrych ludzi na swojej drodze, aby w przyszłości stać się dorosłym, samowystarczalnym człowiekiem. Proszę pamiętajcie o nim i o wszystkich naszych chłopach w modlitwie.

My zapewniamy o naszej modlitwie,
Zuzia i Dominika